Tradycja choinki nadal żywa!
Pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, ale przystrojenie bożonarodzeniowego drzewka nie jest starym zwyczajem w Polsce. Pierwsze drzewka ozdabiane bombkami, czy lampkami pojawiły się w Polsce na przełomie XVIII/ XIX wieku. Jest to zatem raptem dwieście lat, nie dużo przyrównując to do innych tradycji. Przede wszystkim znacznie mniej niż w innych państwach.
A jak wszystko się rozpoczęło?
To św. Bonifacy, duchowny z Niemiec zauważył już wartość iglastego drzewka podczas nawracaniu pogan w VIII w. Porównał wielkość dębu do istoty małego drzewka sosny. Kilka wieków później drzewko świąteczne zostało przedstawione na obrazie Lucasa Cranacha.
Co ciekawe to jednak sam Marcin Luter jako pierwszy w XVI wieku ubrał takowe drzewko dla swojej rodziny. Na znak ciepła rodzinnego i świątecznej aury jaka powinna panować w domach.
Małe zmiany zaszły w kolejnym wieku. Na choinkach siedemnastowiecznych wieszano już jabłka oraz świeczki, a czubek przystrajała gwiazda betlejemska. Pojawiły się już zatem niewielkie elementy podobne do obecnych.
Z przedstawionej historii wynika, że dekorowanie choinki pojawiło się w społeczeństwie zanim jeszcze chrześcijaństwo na dobre rozeszło się wśród ludzi na całym świecie. Co więcej do tej pory wiele ludzi, którzy nie są chrześcijanami i twardo wypierają się wiary w Boga w świątecznym okresie mają w domu udekorowane drzewko, czy kominek.
Dzisiaj na choince rzadko kiedy wieszamy jabłka, czy tradycyjne świeczki. Zastępują je migoczące światełka oraz bombki w różnych mieniących się kolorach. Dodatkowo dla dodania drzewku większego animuszu wszystko ozdabiamy złotem, srebrem lub sztucznym śniegiem. Im więcej świątecznych elementów ma drzewko tym lepiej, bo tym bardziej weselsza jest nasza choinka.