Jaką wybrać umywalkę?
Teoretycznie wybór umywalki wydaje się prosty. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że czasy kiedy na rynku mieliśmy do wyboru jeden kształt zlewu dawno już przeszły do lamusa. Dziś zanim zakupimy odpowiedni model trzeba wiele czasu i cierpliwości. Nie ma się co temu dziwić. Część armatury łazienkowej – tak jak dywaniki możemy zmieniać raz na dwa, trzy miesiące.
Zlew natomiast raczej staramy się kupić na kilka, a nawet kilkadziesiąt lat. Musi być zatem solidny, wygodny, ponadczasowy.
Na początek powinniśmy zwrócić uwagę na rodzaj przymocowania zlewu do ściany. Jeśli wybierzemy w toalecie opcję zabudowy zlewu z szafką nie musimy się martwić o wystający syfon do umywalki, jeżeli jednak nasza umywalka będzie w całości widoczna, warto zastanowić się nad jakimś sensownym rozwiązaniem. Jednym z wyborów może być postument lub półpostument, który przysłoni nam nieestetyczne rury.
Jeżeli chcemy troszkę awangardy w łazience możemy zdecydować się na zlew ze szkła lub w jakimś ciekawym kolorze. Ostatnio na rynku występuje także różnorodność kształtów. Nie musimy już wybierać wyłącznie okrągłych, białych umywalek, ale np. czerwoną – kwadratową, czy niebieską – muszlę.
Dowolność jest duża, często producenci tworzą najróżniejsze motywy na specjalne zamówienie.
Dla łazienek luksusowych możemy dobrać umywalkę np. z granitu, czy marmuru. Nie jest to tania alternatywa, ale na pewno doda naszej łazience czegoś bardzo ekskluzywnego.
Przy dużej rodzinie warto zainwestować w zlew dwukomorowy, jest to troszkę większy wydatek jak na jednorazową opłatę ale od razu pozbywamy się problemy na przyszłość.